Autor Wiadomość
murdermile
PostWysłany: Nie 11:59, 15 Kwi 2007    Temat postu:

A więc, bardzo przepraszam, bo nie lubię wygłaszać średnio pozytywnych komentarzy Wink Dla mnie za mało. Wszystkiego za mało, i tak, jak w niektórych miniaturkach świetnie sprawdza się minimalizm słowny, tak tutaj czegoś chyba jednak zabrakło. Sam pomysł świetny - zakończenie - jak najbardziej, ale jednak za dużo tu tego urywanego tekstu, i ogólnie, czytelnik nie wie, co ma o tym wszystkim sądzić.
Coś w tym jest, i potrafię to dostrzec, mimo iż instynktownie utworu nie lubię.
Gingers
PostWysłany: Sob 22:38, 31 Mar 2007    Temat postu:

kocham morderstwa ^^
Tia
PostWysłany: Sob 21:44, 31 Mar 2007    Temat postu:

no trochę ich tam jest xD
hanysia
PostWysłany: Sob 21:31, 31 Mar 2007    Temat postu:

Oho, teraz patrze, to mi przyszło do głowy, że za dużo wielokropków Very Happy
Margot
PostWysłany: Sob 21:29, 31 Mar 2007    Temat postu:

Całkiem ciekawe. Ba, podobało mi się. Psychodeliczne? Raczej takie hm. Przykre.
hanysia
PostWysłany: Sob 21:19, 31 Mar 2007    Temat postu:

aż sie prosi:

mwhahahaha XDD
Tia
PostWysłany: Sob 21:17, 31 Mar 2007    Temat postu:

taka psychodela... ale dalej się podoba Very Happy
hanysia
PostWysłany: Sob 21:13, 31 Mar 2007    Temat postu:

thx ^^
chociaż jak to czytam, to mi się wydaje z deka psychiczne, no ale... :]
Tia
PostWysłany: Sob 21:10, 31 Mar 2007    Temat postu:

podoba się Wink
hanysia
PostWysłany: Sob 20:57, 31 Mar 2007    Temat postu:

Heh ^^
Może kiedyś Smile
Holly
PostWysłany: Sob 20:57, 31 Mar 2007    Temat postu:

ja nie myślę. ja to wiem.
hanysia
PostWysłany: Sob 20:56, 31 Mar 2007    Temat postu:

Tak myślisz?
Napisałam to na rekrutacje na Rowling.
Cóż... Zobaczy się.
Holly
PostWysłany: Sob 20:54, 31 Mar 2007    Temat postu:

ja tam bym tego nie uznawała za zakończone Wink do tego można dopisać genialny ciąg dalszy i uważam, że powinnaś się za to zabrać, bo pomysł jest wspaniały.
hanysia
PostWysłany: Sob 20:52, 31 Mar 2007    Temat postu: Za wszystko... [Z]

Nienawiść… i strach. Nauczyciele tłumaczyli sobie jej stan sytuacją sprzed pół roku, ale ona wiedziała swoje. Od wielu miesięcy nie może znaleść spokoju… Od wielu miesięcy włóczy się po korytarzach, na lekcjach jest nieobecna duchem i otępiała. Zmęczona po kolejnej nieprzespanej nocy… Już dawno nie spała zdrowym snem… Ostatnio często mdlała z wycieńczenia wieczorami. Strach przed tym, że przyjdą i ją zabiorą. Strach przed Azkabanem…
Chociaż… Zrobiła przecież to, co trzeba. Za to, co jej robił. Za to, co robił małej, zaledwie trzynastoletniej Mary. Za wszystko. Za to, że zjawiał się wieczorami. Za jego spojrzenia dzień w dzień, przez całe lato… Za jego uwagi i głupie komentarze, co do zachowania, stroju… Za wszystko.
A teraz musi z tym żyć. Chodź jego już nie ma. Nie daje jej spokoju. Te rzadkie momenty, kiedy coś jej się śni przepełnione są nim i tym, co się stało. Obrazy czyste jak łza, znienawidzone… bolesne…
Wyrzuty sumienia… Mary trafiła do sierocińca… Ta drobna istotka z zawsze uśmiechniętą, lalkowatą twarzyczką… Posmutniała… Pozbawiona rodziców… Sama…
Jak co wieczór przeżywała wszystko od nowa… Ojciec w drzwiach patrzący na nie z ohydnym uśmiechem na ustach… Zrozpaczone krzyki Mary… Odgłosy szarpaniny… Gniew… Straszny, dławiący gniew, furia, nienawiść… Ucieczka… Kuchnia… Nóż… I płacz. Płacz dziewczynki.
- To będzie nasza tajemnica, pamiętaj. Nikomu nie mów – gorączkowy szept – choćby nie wiem, co…
Myła ręce od krwi… Szorowała jakby były czymś zakażone…
Ranek. Krzyk matki. Cała kuchnia we krwi. Sina twarz ojca, oczy otwarte, wygasłe…
- Coś Ty zrobiła…
- Ale… Ja dopiero, co tu weszłam…
- Dlaczego? Jak mogłaś…
Przedstawiciele Ministerstwa, aresztowanie matki, powrót do Hogwartu. I codzienny strach. Strach przed tym, że prawda wyjdzie na jaw… Strach przed aresztowaniem, przed Azkabanem… Koszmary, głęboka depresja…
Wszystko przez to, że zrobiła, co trzeba… Że zabiła… Za to, co zrobił… Za wszystko…

___________________

Proszę. Oto wytwór chorej wyobraźni hanyśki

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group